środa, 29 kwietnia 2015

Odchodzi stare, przychodzi nowe


Marudny Polak znowu narzeka,
wołając w kółko: "Co to nas czeka?".

Próżne lamenty, próżne dąsania,
trzeba się było wziąć do czytania.

Zobaczyć program kontrkandydata,
a nie ubliżać, że gość to szmata.

Nudziarze smęcą: "Źle jest i będzie!",
wciąż dopatrując się dziury wszędzie.

Nieudaczników kręci się tłum,
beczące owce bum, bum, bum, bum.

W telewizorni bełkot i lans,
będziesz oglądał - to wpadniesz w trans.

Chcesz się oderwać, ale nie możesz,
wołając: "Jezus", "O, kurwa", "O żesz!".

Przewietrz swą głowę, sięgnij po źródła,
spójrz - niedaleko jest czysta studnia.

Sam zdobądź wiedzę, nie sądź pochopnie,
a na wyborach - wybierz roztropnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz